Chcę wam opowiedzieć o moim
najlepszym przyjacielu...
Przyjacielu, który nigdy mnie nie wyśmiał, nie obraził,nie krytykował, który wytrzymywał wszystkie moje gorsze dni... który nigdy mi nie powiedził "mam cię już dość spadaj", który był nie tylko kiedy było dobrze ale i kiedy było beznadziejnie...
Był przy mnie kiedy nie było nikogo, gdy odwrócili się wszyscy inni...
Myślisz, że znalazłam najcudowniejzego człowieka na świecie...mylisz się !!!
Żaden człowiek nie potrafi być taki jak mój najwspanialszy przyjaciel ZWIERZAK
Czy jest zimno, czy cieplutko,
ja zawsze wstaję raniutko.....
Wstaję i rozciągam się bardziej niż mój kot, aż jakby na łóżko wpadł grzmot. Już wyskakuje z pościeli, lecę do kuchni, do cioci Meli. Zjem śniadanko - naleśnik czy płatki. Trochę w stylu pięciolatki. A potem mig - szybko do szkoły, takie poranne są mozoły. Wracam ze szkółki, książki na półki, a dalej raniutko, bo jedenasta. I to jest codzienny, poranek
Gdy zniknie nienawiść.
To pozostanie zawiść.
Uczucie będzie wrogie,
a prezenty nie będą już takie drogie.
Nigdy się nie pogodzą,
bo będą chciały zabić się nocą.
Gdy pierwszy raz Cię ujrzałam,
To nic niezwykłego w tobie nie widziałam.
Lecz później pokochałam,
I pewne marzenie miałam.
Niestety tak naprawde Cię nie znałam,
Z cierpieniem rady sobie nie dałam,
I gdy zostawiłeś milion łez wyłałam,
A o tej miłości w żywe oczy łgałam.
Tańczą dwa cienie na ścianie
niebezpiecznie blisko, namiętnie.
Zbliżają się do siebie.
Ich twarze się zbliżają..
Załamuje ręce.
Głowę chowam w dłoniach.
Nie chcę tego widzieć,
mej miłości w jej ramionach.
Ona jest szczęśliwa - to dobrze
jednak moje serce jest rozdarte na pół
powiedz mi proszę, kiedy odejdzie
wtedy go zdobędę, on będzie mój.
Jak to możliwe, że budzę się jako człowiek?
Skoro w nocy czuję instynkt drapieżnika?
Choć sen mój w nicość się zapada,
Ja wiem, że śnię o nocy,
O tym, jak me ciało rozrywa się
I wychodzi z niego istny drapieżca.
Morduje wszystko, co napotka
I krwią się żywi, jak pijawka
Szarpie mięso, aż do wylania ostatniej krwi,
By potem pozostawić zagadkę zabójstwa
A jego szare futro połyskuje na wietrze
I głos jego zagłusza ciszę
Budzi zmarłe ciała i przyzywa duszę,
by potem wrócić znów do ciała człowieka.
Gdy urodzisz się jest tak jak w bajce.
Życie nadal się kręci i kręci,
aż nagle: PI PI kierowcy tiru! ból, zamykasz oczy i koniec.
Skończone.
Wszystko co robiłeś... Koniec. Już nic nie zrobisz.
Teraz to są tylko słowa opisujące życie: narodziny, zabawa, problemy, śmierć.
Nic innego. Tylko to. Tylko to...
Blondynka wchodzi do sklepu mięsnego i wyraźnie chce sobie coś przypomnieć wreszcie pyta sprzedawce
- jak nazywa się ten ptak z czerwonym dziobem ?
- bociek
- to 1kg boćku poproszę.
Mówi kolega do kolegi :
- Wiesz jaką idiotką jest moja żona ?!
- No co ty ?
- Chciała mi zrobić zdjęcie ...
- To nie znaczy że jest idiotką .
- ALE STACJONARNYM . !
-Ruda nabroiła w pracy, szef do niej: -idź do domu i sprawdź, czy cię tam nie ma. -Ruda poszła, po chwili wraca, i melduje do szefa: -Nie ma mnie w domu, - a blondynka na to: -Heh, Głupia, ja bym zadzwoniła!
Wioska w Afryce. Kobieta pierze ubrania w rzece, mężczyzna siedzi i się opala. Nagle z góry spada wielki kamień na kobietę. Mężczyzna na to:
-Cholera, już 3 pralkę w tym miesiącu mi załatwili.
. . .
Można Dodawać ! ;*
....................................
Ciągle pada u mnie ;(
Zmiana ustawień - Można dodawać komentarze ;D