Z upływem czasu człowiek zaczyna pamiętać tylko te dobre chwile.
Uśmiech to najkrótsza droga do drugiego człowieka.
Posłuchajmy razem jak biją nasze serca.
Poznałabym ten głos wszędzie, a słysząc go obudziłabym się w środku nocy - ba, mogłabym się założyć, że obudziłabym się i w grobie! Za tym głosem poszłabym przez ogień, a już na pewno przez chłód i bezustanna mżawkę!
Jesteś moją definicją szczęścia, antybiotykiem na każdą dolegliwość, moją prywatną heroiną.
Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać.
Szczęście to coś do zrobienia, ktoś do kochania i nadzieja na coś.
Namalowałabym obraz, ale nie ma kolorów, które mogą oddać to, co czuję.
To człowiek człowiekowi najbardziej potrzebny jest do szczęścia.