photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 KWIETNIA 2011

:(

Jest źle, jest cholernie źle...Czy wiecie, że ja już nie mam siły na tą całą dietę ? U mnie w domu jak w każdy 11 dzień miesiąca zrobiła sobie tzw. ,,słodki dzień". Na stole w kuchni mamy właśnie naleśniki z nutellą, truskawkami, kiwi, bitą śmietaną, gorące gofry z dosłownie wszystkim, babeczki czekoladowe z cukrem pudrem, 500 g paczka Michałków w białej czekoladzie (moje ukochane), olbrzymia czekolada milka z ryżem, czekolada domowej roboty, kinder bueno, ferrero roche, żelki, ciasteczka maślane...eh. I tak zjadają miesięczny zapas słodyczy, który zebrał się w domu....A ja powiem wam, że złamałam się dziś i patrząc na to wszystko zaczęłam ryczeć normalnie....Wiem, że może wydawać się to śmieszne, ale ja od słodyczy do tej pory byłam uzależniona...Oni słodycze a ja warzywa na parze. Musiałam wyjść do swojego pokoju bo bym się złamała...Na prawdę...Wczorajszy gorący chleb na działce z masełkiem rozpływającym się na nim i dżemem czy szynką był olbrzymią pokusą...Powiedzcie mi czy drugi tydzień diety będzie cały taki ? Czy będę cały czas myślała o jedzeniu ? Nie chce tak. Czasami wolałabym objeść się jak świnia i być szczęśliwą...I nawet nie cieszy mnie dziś kolejny spadek wagi..O 2 kg...Razem jest to już 5 kg....Waga wskazuje 58 kg. To 8 kg od mojego celu. Czy wytrwam ? Sama już zwątpiłam. Kochane zróbcie coś bym tych słodyczy dziś nie zjadła.

 

 

Bilans na dziś :

ś - 3 chrupkie (60kcal) 6 plastrów zielonego ogórka (30kcal)

2 ś - moje ukochane jabłko z lidla (40kcal)

o - 300 g warzyw dla odchudzających się gotowanych na parze (66kcal)

P - 0 kcal

K - 3 chrupkie (60kcal)

Razem 256/1000 kcal. 

Bez owoców i warzyw 120/1000 kcal...

 

Dziękuje, że jesteście.

Komentarze

vitaa piękny bilans<3 trzymaj się, widać, że masz dużo silnej woli i na pewno dasz radę!:*
12/04/2011 14:18:23
schudnenapewno Podziwiam Cię, jesteś taka silna!
12/04/2011 9:42:24
perfekcjaja strasznie malo jesz i dlatego ten pocąg na słodcze, a jesli chodzi o cwiczenia - to podstawa!
11/04/2011 22:17:57
byctakajakwy hm, w sumie to ona też jest na 'diecie' hahaha. no. kupiła dla nas ale wiadomo, kto będzie tego używał :D
11/04/2011 22:10:51
sheisperfect O! Ja bym się na pewno złamała! Naleśniki, michłaki, nutella <3 Jak będzie jadła więcej to nie będzie ci tak ciężko. Dieta nie polega na jedzeniu jak najmniej się da...
11/04/2011 22:02:27
foodisyourenemy u mnie na stole tez stoja michalki w bialej czekoladzie i kusza;p ale nie damy sie :*
11/04/2011 21:55:55
maaluuszek oczywiście, że wytrwasz. wszystkie damy radę. chociaż ja też jestem uzależniona od slodyczy i wiem jak ciężko je odstawic. :(
11/04/2011 21:48:10
klucha12 nie poddawaj się ;*
uśmiechnij się;) a słodycze nie dadzą Ci radości..
trzymaj się Kochana;*
11/04/2011 21:46:28
20kilo Kochana, głównym problemem nie jest tutaj fakt, że trudno jest Ci się teraz powstrzymać od słodyczy, ale to, że ta miłość do nich zostaje... schudniesz, dojdziesz do swojej upragnionej wagi, ale jeśli nie zmienisz swojego myślenia to po tym wszystkim i tak wrócisz do starych nawyków i waga wróci. musisz uświadomić sobie, że dieta, jeśli już ją podejmujesz, musi trwać przez cały czas i trzeba raz na zawsze pożegnać się z tym tłustym żarciem. wiem, że to trudne, ale wyobraź sobie siebie, kiedy jesteś szczupła. masz piękne ciało, każdy Ci go zazdrości i każdy facet się za tobą ogląda. czy naprawdę warto zaprzepaścić to wszystko z powodu jakiegoś batona czy ciastka? czy to jest twoje największe marzenie? czy naprawdę warto zmarnować kilkanaście dni diety dla 2 min przyjemności?
11/04/2011 21:46:22
samtluszcz napisz mi kochana tą dietkę z tego zdj co skaczesz na tle siatki, proszę cię bardzo ;* ;)
trzymam kciuki !:*
11/04/2011 21:39:13
xidealnawaga Po co Wam tyle słodyczy w domu? ;o
Dasz radę ;*
11/04/2011 21:15:23
leanlife Wytrwasz ;)
wiem jak to jest, bo też cały czas myślę o jedzeniu ;/
jedz trochę więcej to łatwiej będzie Ci wytrzymać ;)
powodzenia :*
11/04/2011 20:58:14
byledo45 właśnie trochę więcej jedź i na pewno się lepiej z tym poczujesz :*
11/04/2011 20:30:48
safora za mało jesz i dlatego ;x .
zwiększ sobie trochę limit kcal dziennie i jak raz na jakiś czas zjesz jednego batona to nic się nie stanie !
11/04/2011 19:52:40
chce54 pamiętaj, że te pieprzone słodycze tylko oddalają cię od celu.. chwila przyjemności nie jest tego warta.
11/04/2011 19:30:54
~spadnezwagi Jesteś niesamowita ja bym chyba nie wytrzymała ;-))
Podziwiam! ;*
Śliczny bilans.
11/04/2011 19:24:51
southbeach przecież jedząc słodycze wcale nie czujesz się szczęśliwsza.
też tak kiedyś sobie mówiłam. ale minutę po przełknięciu tego, byłam załamana.
bo wiedziałam że będzie to widać gołym okiem..

jesteś silna, i dasz sobie radę :* gdy dieta się skończy, też będziesz sobie czasem pozwalać :*
warto "pocierpieć".. ;)
11/04/2011 19:24:39
to50kg dziękuję kochana:*
i nie załamuj się tym, ktoś mi kiedyś powiedział, że dieta to stan umysłu.. i miał rację. jeśli czujesz, że nie jesteś teraz na tyle silna, to po prostu spróbuj to sobie jakoś poukładać w głowie, to może zająć tydzień-dwa.. czasem dłużej, ale musisz sobie ustalić to, co Ci wolno, a czego nie.
powiem Ci, że miałam podobną sytuację, ale wypisałam sobie wszystko co mi się we mnie nie podoba, co mi się podoba i co przestaje dla mnie istnieć (chleb i słodycze, bo mięsa nie jadam tak czy siak) i teraz wiem dlaczego to robię, jakim kosztem i zdecydowałam się zapłacić tą cenę.. jeśli nie jedzenie słodyczy itp. ma mnie przybliżyć do wymarzonej sylwetki - OK!
a kiedy widzę jedzenie, na które serio mam ochotę myślę sobie "to jest tylko żarcie" albo "co Ci to da, że to zjesz? na pewno nie przybliży Cię do celu" i może to brzmi banalnie, ale takie gadanie do siebie mi pomaga c:
dasz rade! jestem z Tobą:*
11/04/2011 19:16:25
oczyniechzjedza jesteś silna, dasz sobie rade ; *
jutro możesz żałować, bardzo jeśli zjesz coś słodkiego, nie warto zawalać ! ; *
11/04/2011 19:16:07
illbeslim Dasz radę ;***
Pomyśl tak: gdy osiągniesz już swój wyznaczony cel będziesz mogła jeść ile tylko będziesz chciała tych rzeczy i to bez żadnych wyrzutów sumienia!!! Teraz to przecierpisz, a później będziesz szczęśliwa!!!
Wytrzymasz, wierzę w Ciebie! ;***
11/04/2011 19:15:19
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika cwiczichudnij.