Cześć dzieweczyny! Zauważyłam, że jest Was dużo odchudzających się, że wy się po prostu głodujecie. No powiedzcie mi, jak nastolatka ma zjadać tam 2000-2500 kcal! Ale jak już się przyzyczaiłyście na to 500, to jedzcie tak dalej..
Ale nie o to chodzi, żeby Was pouczać i się przed Wami mądrzyć. Okej. Więc chodzi o to, że nie samą głodówką dojdziecie do celu. No może i dojdziecie ale to pewnie będzie dłużej trwało. Zauważyłam, że mało z Was w ogóle ćwiczy. A jak już ćwiczy, to mało. Ja ćwiczę non stop. Nawet teraz. Robię rowerek na leżąco. Większość z Was by wtedy się załamywała, że jest taka gruba, albo jadła coś, co niby jest na ochudzanie. Ale pamiętajcie, to też ma kalorie. Okej. Więc :
AKCJA U JUDYTY
Na początek do świąt Bożego Narodzenia. Jak ktoś nie wytrzyma, to po prostu odpada na etapie na którym skończył.
Ile jecie kalorii same sobie ustalicie, ja jestem tylko od ćwiczeń. Więc kto się pisze, niech w komentarzu napisze
"biorę udział" . Jeśli będzie co najmniej 15 osób, zaczynamy od JUTRA!
Jak się zbierze te 15 osób, w następnej notce dam plan ćwiczeń.
Trzymajcie się, chudego <3
+ NIE AKCEPTUJĘ SPAMU ._.