Ja i moja corunia. Zapomnialam szczerze o tym photoblogu, ale weszlam pierwszy raz od listopada. chryste, 10 miesiecy. KIEDY TO ZLECIALO? Masakra. i mimo wszystko bardzo duzo osob tu zaglada. haha, wspolczuje ze musicie wpisywac ta patologiczna nazwe photobloga w przegladarke, ale chyba nie umiem jej zmienic, no trudno. pozmienialo sie. zdalam mature :) moja coreczka ma juz ponad 6 miesiecy. jestem szczesliwa, ale, wiadomo... nie mam nawet czasu pojsc czasami do lazienki. weszlam tez na mojego tumblra, tamto tez zaniedbalam. sadze, ze poza byciem mama powinnam tez miec czas na swoje przyjemnosci, wiec bede tu zagladac czesciej i tam, dodawac troche moich mysli. w ogole, myslalam o zalozeniu jakiegos blogspota, zeby pisac z raz w tygodniu, dodawac zdjecia czy cos.no, i jestem taka szczesliwa zona, z dnia na dzien kocham mojego meza coraz bardziej.pozdrawiam was:)