Zrobiłam przed chwilą jakieś zdjęcie i zaraz muszę się ubrać.
Jejku,ja już czuję te święta.Mimo to,że nie ma śniegu ja je czuję.Teraz tylko czekam,żeby zrobić ciepłe kakałko,wziąć kocyk i oglądnąc Kevina.Zaraz gdzieś tam jedziemy zrobić coś z moim telefonem,bo ja zepsuje znowu,a potem muszę po jakieś buty jechać,bo co Iza zrobiła? Wzięła wszystko oprócz torby z butami.BRAWOBRAWO.
Nienawidzę zimy,dlatego ani trochę nie żałuje,że nie ma śniegu.Obiecuje,że już nigdy więcej nie będe narzekać na ciepło.Zima to jedno wielkie zło,aksz.
Nie wiem co tu pisać,nananan.