Definitywny koniec z photoblogiem.
Nie mam już siły żeby to prowadzić,nie mam czasu ani pomysłu.Powiem szczerze,że nawet mi się nie chcę.Jest koniec semstru,ja się muszę zabrać za oceny,muszę jakoś pokonać lenia,zmobilizować się i jakoś ruszyć do przodu bo teraz stoję w miejscu i tylko się marnuję.Od piątku najukochańsze Monachium.Rano na samolot a potem słuchawki w uszy i spanko przez parę godzin lotu,o ile mi pozwolą spać,bo pewnie cały czas będzie 'coś'.Jutro muszę wcześnie wstać,nauczyć się na kochany sprawdzian z informatyki,poźniej lecieć do kościoła,nauczyć się na angielski,napisać wypracowanie z polskiego,a potem lecieć do elitki na dwie godziny treningu i po zaświadczenie z klubu (Dzień dobry 5 z wf) ,potem po mój telefon do Emili,a potem spaaanko! Dzisiejszy dzień miażdży mózg i rozwala na łopatki. Od 12 u Emcysia z Borysem,potem na występ,oczywiście beczka w autobusie bo kto normalny przebiera i maluje się na występ w domu zamiast na miejscu,ale to trzeba być nami!
Inni użytkownicy: olejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plk
Inni zdjęcia: Szymon tezawszezle... maxima24... maxima24... maxima24Wiosna idzie....pozdrawiam. halinamTuż przed wschodem andrzej73Zamek Czocha purpleblaackSparta 2praga - Opava wroclawianinMalina lepionkaSikora bogatka slaw300