No i jesteśmy :)
Dawno nas nie było ;)
U nas wszystko w jak najlepszym porządku ;)
Czas leci w przerażającym tempie aż chce się powiedzieć błagam zwolnij !
Mój mały synek 30 lipca kończy roczek ? Nie to nie możliwe !
Przecież nie tak dawno pielęgniarka położyła mi go na brzuchu i powiedziała " jest głodny trzeba go nakarmić " a ja kompletnie zielona i do tego mega wykończona chciałam spytać proszę o pomoc to moje pierwsze dziecko , no a niestety pilegniarki juz nie było ;)
Pierwsze zderzenie z rzeczywistością....
A to doPiero był początek ;)
Zaczęło się ...
Czy kupka jest dobra?
Wybor lekarza?
Czy nie jest mu za ciepło ?
Czy te krostki zejdą?
Czy to oby ma pewno potowki?
Kiedy on Przespi cała noc i w końcu się wyspie?
Kiedy ja będę mogła jeść wszystko ?przecież chyba zaraz pójdę do sklepu po sztuczne mleko...
Boże jakbym zjadła kostkę czekolady !
I tak mogę wymieniać do końca ! :)
A teraz ?
Znamy się w 1000%procentach ,juz teraz wiem ze potrzeba na wszystko czasu i cierpliwości ;)
Wszystko nie przychodzi łatwo w życiu , na wszystko przyjdzie czas ;)
Dobrej nocy ! ;)