photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 LISTOPADA 2013

Opowiadanie erotyczne.

Opowiadanie erotyczne mam nadzieję, że się spodoba. ;)

Twoja mocna dłoń zaczęła ugniatać
moją pierś coraz bardziej rytmicznie.
Palcami chwyciłeś sutek i zacząłeś
go mocna ciągnąć. Jednocześnie
lekko poklepywałeś w pośladki.
Pieszczota wywołała, ze
przeciągnęłam się z dreszczem. Moje
piersi chciały doznawać jak najwięcej
wrażeń. Chwyciłeś je w obie dłonie i
ścisnołeś z całej siły. Dwa sutki
sterczały wyzywająco w kierunku
twoich ust. Nie mogłeś się już oprzeć
i wysuniętym językiem zaczołeś je
masować naraz. Ssałeś jednego po
drugim, łagodnie chwytałeś miedzy
zęby i ciągnąłeś. Ze zdumieniem
patrzyłam jak moje piersi robiły się
coraz bardziej nabrzmiałe, a sutki
twardniały! Nogi się pode mną ugięły,
ale Ty trzymałeś moje piersi mocno.
Wzieles moje dłonie i pokazałeś mi,
że teraz ja je mam tak trzymać.
Ściśnięte razem, złączone w jedna
całość... Położyłeś się na mnie i
włożyłeś swoje penisa pomiędzy i
zacząłeś wykonywać gwałtowne
ruchy do przodu. Twój olbrzymi penis
wjeżdżał pomiędzy z ogromna
łatwością... Był duży i śliski, ledwo go
mogłam utrzymać pomiędzy moimi
nabrzmiałymi cyckami. Położyłeś na
nich dłoń z góry, i dzięki temu Twój
penis mógł się zmieścić. Posuwałeś
mocno i ze skupieniem. Ja
otworzyłam usta i starałam się
chwycić twoja ogromna pale...
Widziałam, ze sprawia Ci to ogromną
przyjemność... Krople potu wystąpiły
na Twoje czoło i nagle wystrzeliłeś
mi w twarz! Twoja erekcja ciągle
jeszcze pulsowała, i oblewałeś moje
piersi, brzuch... Jęczałam z
pożądania i rozkoszy...Ty chwyciłeś
mnie za rękę i powiedziałeś. "Teraz
idziemy się umyć" Podążyłam
posłusznie za tobą pod prysznic.......
Weszli do łazienki. Duża kabina do
prysznica miała na ścianie
wbudowane wiele pokręteł i otworów.
Z boku wmurowane były rożne
poręcze. Podszedłeś do mnie i
chwyciłeś mnie za ręce i podniosłeś
je do góry. Zobaczyłam, ze trzymasz
kajdanki. Obie ręce przytroczyłeś mi
do poręczy po dwóch stronach. Były
one wysoko i szeroko rozkrzyżowane.
To samo zrobiłeś z nogami... Stałam
naga, prawie na palcach. Moje ręce
były skute u góry, a nogi szeroko
rozstawione na boki dokładnie i
mocna były skute przy kostkach.
Drżałam z podniecenia i rozkoszy...
Widziałam, ze mój widok doprowadza
Ciebie do szalu. Twoj penis stal
wyprostowany. Wziąłeś prysznic do
ręki, nastawiłeś rączkę na ostry
natrysk i włączyłeś wodę. Zacząłeś
masować moje piersi. Naprężyłam się
bezwiednie i wypchnęłam je do
przodu. Moje sutki sterczały a ty je
polewałeś silnym strumieniem wody.
Jedna ręką zacząłeś z całej siły
masować, a druga zwiększałeś sile
wody... Oooooooo... Zaczęłam się wic
z rozkoszy, ale byłam całkowicie
unieruchomiona. Nie przerywając
masowania moich całkowicie
nabrzmiałych piersi skierowałeś
prysznic pomiędzy moje nogi. Wpierw
powolutku, zbliżyłeś rączkę blisko
mojej łechtaczki i okrężnym ruchem
masowałeś ja przez chwile. Potem
odsuwając rączkę prysznica dalej,
zwiększałeś strumień wody...
Poruszając nią gwałtownie na
strony... Moje nabrzmiałe z
podniecenia wargi rozchyliły się
maksymalnie pod naporem wody i
mogłeś przyjrzeć się dokładnie mojej
łechtaczce... Była różowa, twarda i
pulsowała... Skierowałeś strumień
wody prosto na nią... oooooooo...
Jęczałam z rozkoszy... Pffffffff...
Taaaaaaak... nie przerywaj... Moja
pupa kręciła się jak w szale, ale ty
trzymałeś strumień nakierowany
prosto w nią, nie mogłam uciec od tej
porażającej rozkoszy i orgazmu, który
mi dałeś... Czułam jak moje soki
zmieszane z woda spływają po moich
nogach. Moja dziurka całkowicie się
rozszerzyła. Zdjąłeś rączkę i
zobaczyłam jak trzymasz w ręku sam
waz od prysznica. Jednym ruchem
wsadziłeś mi go w cipkę. Łagodny
strumień cieplej wody uspokoił trochę
moja rozdygotana cipulke...
Otworzyłam przymknięte oczy i
zobaczyłam, jaką masz olbrzymia
erekcje... Wyciągnąłeś prysznic, i
włożyłeś swojego nabrzmiałego
penisa w moja pełną wody cipkę.
Zacząłeś mocno posuwac. Bylam
pełna wody, soków i Ciebie! Twój
olbrzymi penis nabijał mnie i uderzał i
posuwał z całej siły! Widziałam twoje
wykrzywione i otwarte w grymasie
rozkoszy usta, zmrużone oczy.
Uderzałeś z całej siły przytrzymując
się poręczy... Nabijałeś mnie raz po
razie. Moje piersi podskakiwały w
rytm uderzeń, a twoje jądra klaskały o
moje uda... Byłeś bardzo dokładny i
nie spieszyłeś się... Złapałeś ręką
moje skaczące cycki! oooooooo...
Nagle wyciągnąłeś swojego penisa i
zobaczyłam twoja olbrzymia erekcje
jak wytryskuje spermę prosto w moja
twarz!
Krzyczałam z rozkoszy....

CDN.

2 fajne=następne opowiadanie
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika crimescenex.