gościnnie: Hydraulik. 

gościnnie: moje rękawice.                       róóóóżoFFe.

moje gumki umią jeździć.              brrrrrum.

mózg mi się przegrzał od myślenia.                bez chęci do nauki.             tylko jeszcze tydzień.

Drogi Mikołaju przez cały rok udawałam grzeczną, więc kup mi:

*roczny zapas Gerbera.

*duży dom, w którym mogłabym mieszkać z przyjaciółmi.

*kolorowe lakiery do paznokci.

*ocet i kiełbasę.

*miętową czekoladę.

*bajkoczytacz.
*Karola Kraba.

*plecak z Hello Kitty.

*płytę Lillix.

*różoffą gitarę elektryczną.        a Julek mnie nauczy grać.

*deskę, żebym mogła se z nią chodzić na skeyt park.
*meble do 'brak świateł'.

*bilet na koncert red hotÓÓw.

*pióro z Kubusiem Puchatkiem.

a no i jeszcze Mikołaju przywieź mi Miriam na święta. bo ona nadaje sens mojemu życiu.

ej ale Mikołaj ma neta?

a no i Emo Krystian napisał, że fajną ma Peja nową płytę. to możecie mi kupić.

albo zrobić jakąś składkę  pod Piastów.

a właśnie. ! bańki mi się skończyły, bo Ryba kryminalistka z Darią kryminalistką puszczały. xd

no i jutro Wroooclowe. ^^ i gruby lans. ;]   czyli mój umysł wraca do stanu używalności.

dżizeeees. chcę do Francji.  zabierz mnie tam. ! <3333333333

fuuuuuuj.             i po co poddawać ludzi popularyzacji. ?

a Ada się zapadła pod ziemię. ; [ tfee.                   przywieź jej Mikołaju podwójny mózg.

żeby miała na awangardowe zdjęcia więcej czasu.

kurde, ale mi się notka długa udała.      ;]

no więc zacnie pozdrawiam. e ę.                          jak nas kochasz to się pozdrów.

a jak nie to pocałuj w zacny zad. ! ; ]

ciaoooooooooo. ;*           bauns bauns bauns. ; ]]] , czyli przejaw ludzkiej próżności ?