photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 LISTOPADA 2012

#005

Czesc :)

Moze chcialby ktos zostac 'pomocnikiem' na tyym ftb ? Bo ja kompletnie czasu nie mam ! Jak cos to piszcie a PRIV. 

 

 

Obiecywałam sobie, że nigdy więcej takiego bagna, takiego zatracenia, a cała się Nim upajam. Nie pozwala mi spokojnie rozmawiać przez telefon gryząc mnie lekko w szyję, a ja nie stawiam sprzeciwu. Zmarznięte dłonie wciskam Mu pod koszulkę, grzejąc je o gorący brzuch. Wbijam Mu paznokcie w plecy, jarając się pocałunkami o posmaku mięty i fajek. Miałam nie stawiać facetów za priorytet, a On zajął znaczną część mojego świata.

 

Mam pięć minut, to moje pięć minut Suko, nawet nie waż się mnie stawiać gdzieś z tyłu. 

 

Czasem się czy osoba o której ciągle myślę równie często myśli o mnie ?

 

Odpierdol się od niego, albo uno momento wpierdolento.

 

znów spotkałam cię ' przypadkiem ', szliśmy drogą pod twój blok,uśmiechałeś się tym swoim nienagannym uśmiechem, a moje serce z każdą sekundą biło coraz mocniej. Staliśmy przed klatką,chciałam ci powiedzieć,stchórzyłam..twoje spojrzenie sparaliżowało moje ciało w każdym detalu. Położyłeś rękę na klamce, szedłeś na górę, rzuciłeś swoje nieziemskie spojrzenie ze słodkim ' to narazie ' ,odeszłam.. krzyknąłeś ' ej ',wróciłam się,nastała cisza.. spojrzałeś na mnie i rzuciłeś ' em no które miejsce w kosza '. Uśmiechnęłam się,teraz wiem, że Ty też wymiękłeś.. 

 

I znów wstanę rano... Pociągając tuszem rzęsy, powiem do siebie: Jesteś gotowa, by znów się rozczarować..

 

I mam nadzieje, że będziesz szczęśliwszy z kimś innym. Abyś zapomniał o mnie szybko i obyś miał mnie tak samo głęboko w dupie.

 

siedzialem na lawce odpalajac kolejnego szluga. dym nikotynowy powoli uwolnil sie z moich zmarznietych ust. spojrzalem na niebo ktore tej nocy bylo wyjatkowo spokojne. gwiazdy, ksiezyc wszystko to bylo wyraznie widac. w pewnym momencie poczylem znajomy zapach dlatego też odwrócilem głowe w strone smukłej postaci która usiadla obok mnie podkurczając nogi. dobrze wiedziałem że boi się ciemności dlatego przysunąłem ją do siebie i pocalowalem w czoło. ' bedzie dobrze mała ' szepnąłem jej do ucha po czym otarlem łzę spadającą po jej bladym policzku. skrzywdzil ją po raz kolejny a ja nic nie moglem zrobic .

 

Niech wszystko co cie wkurwia, pojdzie dziś z dymem.

 

kiedy tracisz coś, czego nie możesz niczym zastąpić łzy same płyną.

 

 

Nigdy nie chciałabym przeżywać tego, nie chcę już tracić gruntu pod stopami i nie chcę tracić znów tego co tak dlugo budowałam.

 

 

Ranisz moje serce wracając w wspomnieniach, a tak blisko byłam zapomnienia o Tobie.

 

 

Wiem że i może to wszystko jest takie chore i zupełnie pozbawione sensu ale nie potrafię zrozumieć jak możesz tak ranić? Pozostawiając po sobie tylko gniew i jakąś cząstkę siebie. Przecież wiesz jak bardzo cię kochała,dobrze wiedziałeś że wiele dla Ciebie by zrobiła wtedy.

 

 

Proszę nie szarp mojego Serca.. Jeszcze bije w nim nadzieja.

 

 

 

 

 

Informacje o cozsercatonapapier


Inni zdjęcia: dream artsidus... itaaan... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24:) dorcia2700... maxima24