Potrzebuje dnia odtrucia po wczoraj.
BILANS DZIEN 14 [wczoraj]
6:15 2 parówki
sałatka jarzynowa
czarna kawa
10:00 2 jabłka
14:00 owsiane ciasteczka
2 parówki
kromka z białym serem i szynką
18;20 pizza z salami
Całkowity paraliz. Dzis dalej mnie nogi bolą, ale nie odpuszczam. Ból jest do wytrzymania.
Noc wygrzewania pomogła. Wczoraj karmił mnie chłopak:o miło, zazwyczaj jak jestem chora to nawet sie nie wychylam zza kołdry tylko on dba żeby niczego mi ni brakowało:-).
Baty za dzisiejszy bilans, no ale nie mogę.
DZIEŃ 15 BILANS
7:05 czarna kawa
12:30 owsianka ze śliwkami
danio waniliowe
pomarańcz
kanapka z poledwicą sopocką
[siłownia]
17:15 jabłko
grejfrut
Jestem w trakcie owsianki widocznej na zdjęciu. Chyba troche za słodka, nie wiem czy mi smakuje.
No ale zjem ładnie. Potem poogarniam kilka spraw czekajac az jedzonko zacznie sie trawić i lece na siłownie.
Do wieczoraa ;*