photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 LISTOPADA 2013

Inna Normalność 3.

 

- Jak rozpoczęcie? spojrzała na mnie po chwili ciszy

- Jakbyś nie wiedziała - zaśmiałem się - jak co roku. Nudna wypowiedź dyrektorki, która nie mogła

skończyć mówić, beznadziejny plan który będę musiał znowu 5 razy zmieniać 

- Ale jak to? Skąd Ty to wiesz, że Ci nie będzie pasował? - pytała bez przekonania w słowach

Spojrzałem jej w oczy z kpiącym uśmiechem - wywiesili godzinę jutrzejszego treningu, jest o 16.00 a ja

o 17.00 bym kończył, a jak wiesz godziny treningów się nigdy nie zmieniają, więc musiałem. 

- OOOO, no tego to nie wiedziałam, ale w sumie zawsze tak szybko robią ten pierwszy trening, pewnie

sprawdzić kto leżał do góry brzuchem, a kto w wakacje pracował - uśmiechnęła się - to może pojdziemy

pograć? Co Ty na to słabiaku?

 

Po chwili byliśmy już na boisku. Z naszego domu nie było daleko, więc nie zajęło nam to dużo czasu. Lola wprawdzie nigdy nie trenowała, ale jak na dziewczynę jest bardzo dobra w te klocki. Zawsze mi powtarzała,

że kiedyś ze mną wygra, a zaraz później będzie pierwszą kobietą w NBA. Życze jej tego z całego serca,

chociaż i ona i ja wiemy o tym, że jeste to niemożliwe. Kiedyś z większą łatwością z nią wygrywałem,

teraz muszę się zawsze namęczyć. Wiadomo, że jestem silniejszy, ale nie chciałem tego wykorzystywać, bo zrobiłbym jej krzywdę, a tego bym sobie nie wybaczył. Kochany ze mnie brat,

ale i tak nie dam jej nigdy wygrać.

 

Byliśmy już po pierwszej rundzie 1vs1, którą wygrałem 15-10. Całkiem dobra jest - pomyślałem - lepsze

niż jak ostatnio graliśmy.  Czasami mam wrażenie, że w ukryciu przychodzi tutaj  i się sama szkoli,

lub pomaga jej ktoś w tym, ale szybko odgarnąłem te myśl, bo nie sądzę, żeby była w stanie mnie oszukać,

nawet jeśli to nic takiego, to zawsze staraliśmy się być w stsunku do siebie szczerzy. 

 

Podczas odpoczynku zjawił się Cris, oboje się go nie spodziewaliśmy.

- Cześć Wam, wracałem ze szkoły i zobaczyłem, więc poszedłem szybko do domu się przebrać i oto

jestem, cieszycie się z pewnością, nie? - zaśmiał się radosny i pewny siebie jak zawsze 

- Jasne, ale jak jest nas 3 to nie damy rady się parzyście podzielić geniuszu - odparłem, bo chyba mu toumknęło

- Nie bój się, pomyślałem o wszystkim i zaraz Mat będzie i z nami zagra. To jak Lola z Matem,

a ja jak zawsze z Tobą kurduplu?

- Uważaj lepiej na słowa, wielkuludzię! ale jak dla mnie spoko - spojrzałem na reakcję Loli i chyba nie miała nic przeciwko, przynajmniej wywnioskowałem to z jej miny. 

 

Przyszedł Mat i zaczeliśmy grać. Było przyjemnie, każdy z naszej 4 pokazał na co go stać, włączając w to Lolę, która pokazała swoją klasę pomimo małego wzrostu i bycia kobietą, ma na swoim koncie minimum 15 pkt! Zakończyliśmy grę z drobniem +13 dla nas. Odchodziliśmy już z Lolą w stronę domu kiedy zawołał zanami Chris

 

- Will - odwróciłem sie słysząc swoję imię, Lola też to zrobiła - co jak co, ale Twoja siostrzyczka co nieco potrafi

Uśmiechnąłem się w odpowiedzi i przyciągnąłem siostrę do siebie.

 

- Widzisz, nie tylko ja sądzę, że jesteś wspaniałą - wyszeptałem jej do ucha.

Komentarze

agmana super :) dodaję ;p
16/11/2013 9:15:10
xxmagicalstoriesxx Cudowne ; )
14/11/2013 20:07:46
coolstoryyy ;)
14/11/2013 21:38:58

bigloveme Bardzo ładne opowiadanie ;)
Zapraszam do przeczytania mojego opowiadania ;*
14/11/2013 14:01:51
coolstoryyy dzięki.;) wpadnę, jak znajdę czas
14/11/2013 21:38:54

projectxkaboom Bardzo przyjemnie się to czyta. :)
ciekawie się zaczyna. :3
tylko miałabym prośbę.. nie wiem jak innym, ale mi cięzko czytac tekst z takim kolorem czcionki. ;/
jeśli zmieniłabyś na bardziej wyraźny, to byłabym wdzieczna. :*
będę w miarę możliwości zaglądac tutaj . ;*
14/11/2013 14:49:05
coolstoryyy nie ma problemu, zmienię.;)
14/11/2013 21:36:36

varietyofstories Bardzo dobre :-)
11/11/2013 22:21:40
coolstoryyy dzięki.;) Twoja opinia się dla mnie bardzo liczy.;)
11/11/2013 22:26:24