Ja wiem, moja osoba chciałam zmian, pragnęłam wariacji życiowej, potrzebowałam metamorfozy.
Ale aż tak diametralnie? Tak wiele w tak krótkim czasie? Nawet moja jakże ambitnie waleczna psychika nie potrafi tego ogarnąć, a stara się okrutnie, bo przecież nie lubi nie wyjaśnionych, trudnych spraw.
A tutaj pozostaje tylko rozłożyć ręcę nad rozlanym mleczkiem, wziąć scierę i pozmywać swoje brudy. Z tym, że moja szlachetność się skończyła i zostawi tłuste plamy mleczne, zarówno na szklance jak i w Waszych niewinnych duszyczkach. Uczyli mnie, że trzeba mieć w sobie tyle empatii, miłości, braterstwa... owszem mam. Aczkolwiek, chciałabym odczuć te emocje również od innych.
A skoro sie nie da... to sorry Winnetou, spadam stąd i układam bezmleczny plan życia.
Inni użytkownicy: slavikokesesek337bariswccomkoskomistylaveausuchotnikdariazetawatar2025555donnadarko777kiciulka91ewelinka564
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Paralotnia suchy1906Czemu nie drzewiany /?/ ezekh11410/ 04/ 25 xheroineemogirlxChyba ford. ezekh114... maxima24