W porcelanowym ciele - bije serce z porcelany,
które tłoczy nieprzerwanie porcelanową krew,
w rytm pozytywki starej - niczym hymn pożegnalny,
płacze i łka, roniąc tysiące porcelanowych łez.
Rozpacza, nad chwilami, które piękne być mogły,
umiera na myśl o skarbach, które w piasku pozostały,
cierpi wciąż na nowo, nie pomagają modły...
Bo takie są serca - nawet te z porcelany.
Jak zwykle od dupy strony. Niedziela Be My Baby z kotem ;*.
Jutro %.
I chój.
~Kozioł jest jedyną osobą, z którą reraz piszę smsy.
Kiedyś była to moja mama.
Albo Sono - kiedy będziesz w szkole.
EXPIĘ! <3
Kocham Sono.
Zjadłam 7 tabletek IBUPROMU.