~U mnie mieszka Toby. Mój duch.
~A u mnie mieszka Dorota. Moja siostra.
Mam 16 lat i 2 godziny i 20 minut. Bynajmniej teraz jak zaczynam pisać tą notkę która, jak mniemam, zajmnie mi torchę czasu.
Wstałam od rana, przeczytałam życzenie i zaczęłam katować się zdjęciami z obozu mojego kochanego dwa dziewięć. Nawet obejrzałam jakiś film. Poszłam zrobić śniadanie. Przyniosłam je do łóżka i zjadłam pół. I poszłam się wykąpać. I przyjechał Darek. I śpiewaliśmy głupie piosenki. I mnie molestuje. ;_; Mój własny bracieszek kochany mnie beszczelnie molestuje. xd Ale dał mi misia. <3
Miałam coś tu zacytować jego, ale nie mogę przypomnieć sobie co. XD
Kiedyś sobie przypomnę. Ale ogólnie, oglądam teraz nasz wspaniały filmik raz za razem i muszę przyznać, że ten czas jest wspaniały, Zienkiewicz z Kają i granie w Seta o 3 w nocy i zrozumiany film bardzo. Klaudia z Darią, spanie, słodycze, snapchat. Zawada i.. i to wszystko. Darek i nasze śpiewanie i miś. I kocham ten czas strasznie. I tylko Izabellki mi brakowało do tego wszystkiego. Bo słowa "musi Ci bardzo brakować Izabelli" są tak cholernie na miejscu w tym momencie, że aż sama się dziwię, że to wszystko. Tak mocno. Tak szybko. Nie nic.
I promise I'll be better, I'll do anything