Czlowiek bierze prochy dlatego by wydostac sie z tego gowna w jakim jest ! ale kupujac kolejna dzialke wpierdala sie w to jeszcze bardziej.
Ona jest zawsze tam gdzie coś jest
zawsze pośród miast
tam gdzie mały świat jest całkiem duży
patrzy się do syta na światła
potem opowiada o tym i o tym
ona miała już każdego
nawet jeśli sama się tak nie pielęgnuje
to pielęgnuje przynajmniej kontakt
i marzy o Chicago, o Chicago
gdziekolwiek, gdzie nikogo nie zna
i marzy o Chicago, o Chicago
tam gdzie nikt, nikt nie zna jej imienia
ze swoim promienistym marzeniem przed oczami
biegnie przez deszcz
i każdemu kogo spotyka na ulicy
opowiada, że ona tam była
opisuje w którym kącie już była
ponieważ jednakże zna to i to
i kiedy masz chwilę
weźmie cię ze sobą na jedną noc
ona weźmie cię do Chicago, do Chicago
tam, gdzie nikogo nie znasz
ona weźmie cię do Chicago, do Chicago
tam gdzie nikt, nikt nie zna twojego imienia
jednak kiedy opowiada
jakim marzeniem ona żyje
to potem wariuje
ponieważ, jeśli krótko śpi
i gdy tylko zapali światło
musi szybko uciekać
czasami spotyka się z paroma ludźmi
w nieokreślonym miejscu
i kiedy przez żyły płynie świeża rzecz
oddaje łyżkę kumplowi
lecz tym razem nie przyszła
może się nie spakowała
wszystkim, co po sobie pozostawiła to tylko mała wiadomość:
nigdy więcej nie przyjdę, jestem w Chicago, w Chicago
gdzieś, gdzie nikt mnie nie zna
nigdy więcej nie przyjdę, jestem w Chicago, w Chicago
tam gdzie nikt, nikt nie zna mojego imienia
Och, Och Chicago, gdzie nikt mnie nie zna
nigdy więcej nie przyjdę
W Chicago, nigdy więcej nie przyjdę..
Inni użytkownicy: bogna123lollypoplollypopolejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekonta
Inni zdjęcia: Pierwszy wypatrzony elmarWiosna pamietnikpotworaKlasztor ściana frontowa bluebird11Udany poniedziałek dawste:( szarooka9325... maxima24... maxima24... maxima24Osioł Boży bluebird111409 akcentova