photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 MAJA 2013

27 maj

27 maj

 

Przez ostatnie dni się nie odzywałam, bo i tak nie było sensu pisac bilansu, którego wcale nie było. Bo dla mnie nie jest powodem do radości to, że przez ponad dwa dni prawie nic nie jadałam i dzisiaj dopiero się zmusiłam i wzięłam w garść. Od roku tak źle się nie czułam jak przez ostatnie dni. Wszyscy mówią mi, że będzie dobrze, ale ja wiem, że nie będzie. Nikt mi nie zwróci brata, którego kcohałam nad życie, który uczył mnie, że jak się upada to trzeba się podnieść z głową w górze. Tak ciężko stanąć na cmentarzu i mówić do niego chociaż wiem, że nie wróci. Nikt kurwa nie rozumie mnie i tego bólu!!! piszę to tutaj, bo muszę to z siebie wyrzucić. Wieczorem dodam bilans z dzisiaj i ćwiczenia.