Kochane! :-)
Nawet nie wiecie, jak się cieszę. Dzisiaj rano waga pokazała 57.4 - lecę w dół! :)
Dzisiaj około 600 kcal - zjadłam trzy niewielkie naleśniki z dżemem truskawkowym domowym i kisiel bez cukru.
Idę zaraz robić odrosty. Jutro zagęszczam włosy, bo dziś już mi się nie chce z tym robić. Znów pewnie poćwiczę późnym wieczorem - wczoraj ćwiczyłam o 24, mimo wszystko czułam się świetnie. Nie mam pomysłu na dzisiejszy trening, pewnie znowu coś całkiem przypadkiem wynajdę na youtube i zrobię - lubię to.
edit.
ćwiczenia:
- 10 minutówka na brzuch: https://www.youtube.com/watch?v=RpfNMbM7jIc
- rozciąganie: https://www.youtube.com/watch?v=fxsQr7YOq7o