Wiosna nadchodzi gigantycznymi krokami i rozpoczyna się wiosenny maraton sportowy :)
Odchudzanie po raz enty... taak wiem jestem beznadzijna znów przytyłam ;< Ale to nic dam rade i do moich urodzin (1 czerwca) osiągnę swój cel i będę ważyć 65 kg ;) Wkońcu trzeba spełniać swoje marzenia ! :)
Moja obecna waga.. hmm.. niestety 75.9 kg.. ale to nic bedzie lepiej ! ;) Pomożecie mi nie? Wkońcu każdy jest tylko człowiekiem. Ciale robimy te same błędy, wciąż potykamy się o te same stopnie.. Ale trzeba walczyć i nie poddawać się aż wkońcu osiągnie się swój wymarzony cel! :)
Co u mnie w skrócie? Moje przygotowania sportowe wyglądają tak że dzisija byłam po raz pierwszy biegać bodajże od paździrnika czy listopada i nawet nieźle mi to szło jak po takiej przerwie, myślałam że będzie gorzej .
W sobote kupiłam sobie rolki, mam zamiar nauczyć się porządnie na nich jeździć <3 No i mój rowerek też stoi w piwnicy i czeka na odpalenie <3
Staram się codziennie jeść owsianke, która jest ponoć bardzo bardzo zdrowa ;)
No i mam zamiar CHUDNĄĆ, podobać się sobie i ładnie wyglądać :D
A jak tam u was? ;* Błagam wspierajcie myszki :*