Jeeeju.
Wstaw tu zdjęcie swoich nóg, a tu od razu, że nie są grube. Jak można tak kłamac?! ; <
Dzisiaj nie było źle. Dużo chodzenia, gadania i szczerości.
No i okazuje się, że każdy ma inną wersję wydarzeń co do pewnych spraw, więc gubię się...
Bilans:
śniadanie - kawa, zupa warzywna + bułka,
obiad - ziemniaki, 4 małe kalafiory w bułce, kapusta, sałata,
podwieczorek - kawa,
kolacja - herbata zielona,
Aż jestem z siebie dumna ^.^
Chociaż teraz duma znika, bo cwiczenia:
- 200 nożyc(po 50)
- 400 kcal spalonych na stepperze, w 50 minut chyba,
- cwiczenia rozciągające,
Mam takie zakwasy od przysiadów, że zrobiłam sobie małą przerwę : )
Ale ogółem nie jest źle : DD