Prezent urodzinowy

Cóż... praktycznie wszystko zaczęło się od wczorajszej nocy :D Nie dość że obiecałem Kasi piosenkę to jeszcze się okazało że ma dzisiaj urodziny :P

Więc ustawiliśmy się na "tramwajową randkę" i jej wysłałem tą piosenkę :D Jeszcze dołożyłem by potraktowała to jako prezent :P

Później w szkole było kilka rozmów poprzez sms'y i tak ogólnie spokój aż gdzieś mniej więcej do 14 gdy zaproponowała mi czy nie wyjdę z nią na pole xD

Nie chciało mi się, ale się zmotywowałem, ubrałem buty i wyszedłem :P

Ledwo wyszedłem z klatki a tu szok... Magda ma blond włosy :O Normalnie byłem w takim szoku że gdy wychodziłem z domu lekko zaspany to rozbudziłem się od razu :P

Tak po kilku minutach spaceru zauważyły że mam fajne kieszonki z tyłu :P Kurcze... przedtem chciałem iść z przodu a teraz nie mogłem bo czułem się niezręcznie xD

Doszliśmy do jakiegoś sklepu z szambonetkami, kremami i Bóg wie czym jeszcze -,- Aż tu zobaczyłem nagle coś co mnie zaciekawiło i wątpię bym wytrzymał np do końca tygodnia bez zakupu tego - perfumy Playboy :D To jest to czego pragnę xD

Następnie wybraliśmy się na placyk zabaw no i praktycznie zostaliśmy tam do samego końca :P

Ale co tam się działo... Jezus Maria xD Rozbieranie, orgie na huśtawce, zaczepianie przez Kasię (albo Magdę? :P) małych dzieci xD

Jakaś babcia z nas miała niezły ubaw :P

Po jakimś czasie i pobrudzeniu moich jeansów naszło nas na sesje fotograficzną :D Kasia zabawiła się w fotografa :P (możliwe że później zmienię to zdjęcie o ile będę mieć zgodę Magdy xD)

Pod koniec było rozdawanie urodzinowego buziaka i odkrycie (niestety) że mam łaskotki :( :P

W trakcie powrotu do domu solenizantka mnie w krzaki ciągła xD Boże... jakby jej mało bylo atrakcji tego dnia :P

No cóż... i to chyba tyle :D

Ciesze się że po tak długiej przerwie zawitałem wreszcie tutaj xD
PS: Jeszcze raz najlepszego! ;*