Diabeł tasmański :D

Tak się dzieję gdy nuda dopada człowieka :P aż się błaga o powrót do dzieciństwa gdy nie trzeba było myśleć o tym że następnego dnia trzeba rano wstać i się męczyć w szkole ^^ no ale jeszcze 3tygodnie więc szybko zleci :D

Witam wszystkich na comiesięcznym podsumowaniu :P

Ten miesiąc był dobry a zarazem zły :D

18stka kuzynki, zwiedzenie miejscowości "Donosy" oraz Kazimierzy Wielkiej - ogromne plusy :D

ból w nogach po całym dniu zwiedzania, zbieranie się krwi i ropy w palcu - ogromne minusy ;/

No ale nie narzekam :D

Pozostaje mi odliczanie do 25czerwca, dzień po wianki i później 2miesiące odpoczynku :D to jest piękne :P

Obiecałem pewnej osobie że napiszę wpis kilka dni temu, ale jakoś nie miałem weny :P mam nadzieję że się nie gniewasz a jeżeli tak to przepraszam <słodkie oczka> ;* :D

Cóż... to by było na tyle ^^ jak sobie coś przypomnę to dopiszę :P

PS: Mam nadzieję że rysunek się podoba xD