Tak właśnie mija nas czas... 

A więc stało się - po ponad dwu-miesięcznej przerwie wracam tu, lecz tylko na chwilę.

--

Bardzo dużo działo się przez ten czas.

Jestem pilną uczennicą, nie opuszczam lekcji, uczę się systematycznie, robię zadania domowe i na dobre mi to wychodzi :)

Rozszerzona matematyka, biologia i angielski to super zabawa, przez którą chodzę wiecznie wyspana i pełna szczęścia :D

Zdążyłam już:

raz być chora (aktualnie znowu jestem); zwiedzić przepiękny Budapeszt; śpiewać w Legnicy, Pawłowie i Grzybowicach; skakać na niesamowitym koncercie happysadu i Comy; bawić się na paru imprezach w różnych miejscach; tańczyć w Parku Dubiela i Pyskowicach; biegać na przełajach; spinać się na wycieczce klasowej; szaleć na 18stce Kupisa; nauczyć się masę utworów na pamięć; poczuć się starszą na młodszym chórze; dostać stypednium i mandat; przejść przez remont dużego pokoju i przez wiele różnych innych wydarzeń.

Czas leci mi przez palce, leci tydzień po tygodniu. Właściwie nie mam czegoś takiego jak dzień wolny, walczę o każdą minutę spędzoną ze swoim chłopakiem, ale za to z każdej korzystam w pełni.

Nasza ekipa chóralna jest świetna, trzymamy się bardzo dobrze i tydzień bez naszego spotkania jest tygodniem straconym :)

Nie jest łatwo, ale daję radę. Chyba nigdy moje życie nie było takie bezproblemowe. Wystarczy jedna odpowiednia osoba, aby wszystko było bardziej kolorowe :)

Setki miłych wspomnień, pare nowych ambicji i planów na przyszłe miesiące. Tylko aby sił na to nie zabrakło :)

Już wkrótce:

wycieczka do Drezna; koncert w św.Annie i w Mikulach; Impresje Baletowe; Mielec; King's Singersi; Cecylki; Połmetek 3ki i 10tki; Kolędy i Pastorałki; Nocny Maraton Pisania Listów; premiera spektaklu Fabiana; koniec semestru = mnóstwo sprawdzianów i innych pierdół; kolędy na chórze <3

Nie pisząc tutaj udowadniam, że naprawdę nie mam czasu. Wykorzystuję go maksimum. Czasem zdarzają się gorsze dni, ale jestem pewna - moje życie jest cudowne, idealne. Nie mogę na nie narzekać, mam wszystko co jest do szczęścia potrzebne.

A teraz idę się leczyć, przeglądać głupie internety, leżeć i spać, bo rzadko mi się to zdarza.

Ponownie żegnam się z fotoblogiem na jakiś czas, ale chyba zawsze miło mi będzie do niego wracać :)

+ Gdyby tak zatrzymać czas ;c

+ Byle do przodu!

+ Dążyć do celu, wytrwać, wygrać :)

+ Lepiej trafić nie mogłam, kocham Cię najbardziej na świecie ;*