fucking perfect. 

Dzisiaj poruszę temat miłości, są to moje odczucia, a nie kopie z internatu..
Mam 16 lat i sama nie mam chłopaka, fakt. Kiedyś się tym strasznie zadręczałam, ale teraz szczerze? To już mnie to nie obchodzi, bo wierzę że i ja zasługuje na szczęście i na to, żebym mogła być kochana przez osobę płci przeciwnej. No więc już wiele razy w moim życiu spotkałam się z osobami, które martwią się o to iż nie znajda swojej drugiej połówki.. Coś Wam powiem.. Nie musicie się zadręczać tym, bo Tam na Górze jest wszystko zapisane, każdy ma swoja drogę. Każdy ma drogę, która prowadzi do szczęścia. Na każdą osobę czeka druga połówka. Niektórzy znajdują ją wcześniej, niektórzy później. Niemniej jednak nie oznacza to, że nigdy jej nie będzie. Lepiej nie myśleć o tym, bo miłość sama się znajdzie. Nie warto szukać na siłę, bo wtedy bardziej się dobijacie. Żyjcie z dnia na dzień, korzystajcie z wolności i z tego, że nie muście się ograniczać .. A jeśli jesteście już tak zdesperowane to możecie to przyspieszyć w pewien sposób. Jeśli osoba, którą jesteście zainteresowane, podoba Wam się to umawiaj się z nim, nie wstydź się z nim rozmawiać.. Wtedy Wasze drogi się łączą, bo przywiązujecie się wzajemnie do siebie. Nie mówię, że macie od razu paść przed nim na kolana, ale spędzać z nim czas. Uwierzcie w to, że i wy będziecie szczęśliwe. A tak naprawdę to już jesteście. Macie dom, wspaniałą rodzinę, przyjaciół, a chłopak to tylko dopełnienie tego wszystkiego. Ale bardzo ważne dopełnienie.. I nie mówcie, że wiele razy w życiu Was skrzywdzono, że tyle przeżyłyście. Niee. Dużo w życiu przejść to mogą osoby w podeszłym wieku, osoby starsze. Ale nie Wy. Każda z nas jest piękna na swój sposób, jak i z wyglądu tak i z charakteru, a tym bardziej w sercu.. Więc cieszcie się tym co macie.

to narazie na tyle, narQ!

- 'chiill0ut'