Życie to urojona sztuka wyboru..
której drogi by się nie wybrało i tak każda prowadzi do tego samego bo nasza podświadomość sama ustala sobie cele..
większość twoich decyzji jest podejmowanych na podstawie przyzwyczajeń..
szufladkujemy..
ufamy temu co znamy..
dbamy przede wszystkim o siebie..
a skoro tak..
to czy nasze życie jest do końca nasze..
oczywiście że nie..
tytułem wstepu..
mechanik odbębniony..
kilka miłych niespodzianek pod kątem muzycznym i kilka nowych osobliwości społecznych do nieistniejącej magisterki z socjologii..
party u adisa na pewno dobre..
śmiesznie..
bez zapachu ży(g/d)ów..
ogólnie moja płytka Dionizosów nadal jest w torbie Mory..
<zapominalski kłapouchy>
....
notke próbowałem ułożyć w autobusie
myślałem że napisze tu coś takiego że każdy po lekturze będzie się zastanawiał nad sobą jak po obejrzeniu Matrixa..
ale nie.
w końcu nie chce wyjść w towarzystwie na tego mądrego..
wole bezpieczną role błazna w czapce z dzwoneczkami..
di din ding!
Inni zdjęcia: Niedziela na zielonej trawce halinam... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Sobota patusiax395:) dorcia2700Księgarnia elmara1 mktncc