Życie nie może być idealne. W życiu każdego pojawiają się przeszkody. Dzięki nim wiemy, że żyjemy.
To one uczą nas tego, jak się zachowywać i stawiać im czoła. One kształtują nasz charakter.
Bez nich byłoby nam zbyt łatwo. Przeciwności losu są jak kłody rzucane nam pod nogi.
Musimy tylko znaleźć sposób, jak umiejętnie je przeskoczyć.
Doświadczenie zawsze nam się przyda, a sam fakt pokonywania słabości moze być ciekawym doświadczeniem. W końcu musimy przeżyć wszystko co zgotował nam los. On nie odpuszcza.
Daje popalić dla naszego dobra. Najważniejsze to nigdy nie rezygnować z zamierzonego celu.Jeśli coś sobie postanowisz, dąż do tego z całego serca. Niech chwilowe niepowodzenie nie zburzy Twojej nadziei.
Walka świadczy o tym, że żyjesz i się nie poddajesz.
Nie słuchaj innych jeśli każą Ci zrezygnować! Udowodnij, że stać Cię na więcej, ze jesteś coś wart tylko dlatego, że jesteś.
I przede wszystkim pamiętaj:
Dopóki walczysz jestes zwycięzcą
Więc teraz co ? !
Mam czekać do Nowego Roku, by dać sobie postanowienia i ze słomianym zapałem męczyć się ?
To wszystko musi dojść do mojej głowy. Muszę zrozumieć po co tak naprawdę chcę się zmienić.
Niektórzy myślą, że odchudzanie to bułka z masłem...
Ktoś kto nigdy nie miał problemu z wagą a otoczenie nie miało problemu z nim nigdy tego nie zrozumie...
Czujecie magię świąt ?
Ja jak narazie słabo ?
Pójdę do spowiedzi.
Oczyszczę się wewnętrznie. Przemyślę parę spraw.
Może jak zmienię swoje nastawienie do samej siebie to wszystko będzie inaczej ? lepiej ?