photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 25 GRUDNIA 2012
346
Dodano: 25 GRUDNIA 2012

5.

Jestem tak ożarta, że się chyba zżygam !

 

Niech już się kurwa skończą te święta !

 

Wkurwia mnie fakt, że ja naprawdę jestem do dupy !

W ogóle zero ambicji...

Właśnie siedzę i przypominam sobie moje postanowienia.

Odchudzać się już obiecywałam sobie od 3 lat i za każdym razem mówiłam :

"schudnę do sylwestra" , " schudnę do urodzin" , " schudnę do wakacji  "

i za każdym razem to miało być moje ostatnie odchudzanie.

 

Minęło parę lat a ja dalej jestem w tym samym punkcie.

Nie chcę znowu pierdolić, że od Nowego Roku na pewno mi się uda, bo kurwa przez pierwsze dni jest zajebiście a potem wszystko szlag trafia.

 

Co ja mam robić !!?

 

Przecież na każdym kroku widzę powody dla których muszę schudnąć.

Nie mam ochotz wychodzić na jakiekolwiek imprezy,  z kim kolwiek się spotykać.

Najchętniej zamknęłabym się i nigdy z niego nie wyszła.

 

Wiem, że gdy schudnę to wszystko się zmieni... szczególnie ja, ale nie tylko pod względem fizycznym

ale też psychicznym.

Będę pewniejsza siebie, odważniejsza.

Każdą rzecz jaką chce zrobić, moje marzenie, cokolwiek zatrzymuje mnie mój wygląd.

 

Zawsze mówię, że jak schudnę to wtedy zrobię to czy tamto!

Jak widać nie robię nic nawet nie chudnę..

 

Szczerze mówiąc to się boję i to bardzo...

Boję się, że już zawsze tak będzie wyglądać moje życie

Będę taka beznadziejna, niezauważalna

Nigdy nie schudnę i ogólnie nie będę żyć tak jakbym chciała i tak

jak sobie to wyobrażam

A wiem, że to tylko ode mnie zależy jak to wszystko się dalej potoczy.

 

W przyszłym roku chcę wyjechać na studia, chcę się usamodzielnić, poznać nowych ludzi, zacząć jakiś nowy etap życia.

 

Nie uda mi się, gdy nie wezmę się za siebie. Nie chodzi głównie o to, że chce schudnąć wtedy będę miała nowych przyjaciół czy cokolwiek... nie o to chodzi...

tylko ja mam tak zakodowane w głowie, że jeśli nie schudnę to nie będę odważna, nie będę robić nic co zawsze chciałam, bo zawsze będę wstydliwa i nieśmiała, będę tylko myślała co ludzie powiedzą jak mnie zobaczą, że nikt nie będzie chciał ze mna rozmawiać...cokolwiek

 

Wiem, że to głupie

Ale boję się strasnie a najgorsze jest to, że mało kto mnie rozumie...

Mam koleżankę, która również się odchudza, ale ona to robi po prostu tak o, bo wszyscy to robią.

Ona mnie nie zrozumie i nie wesprze...

Mamie też nie chce mówić o takich rzeczach, bo sobie pomyśli, że całkiem mi odbiło...

 

Strasznie się boję wszystkiego... Mam najczarniejsze myśli...

 

 

Boję się !!!!!!!

 

 

 

Komentarze

fan2217 Perfect for black men
22/06/2014 4:13:21
happyandfit nie wiem o co Ci chodziło z tym ze mam 16 lat bo przeciez wiek nie ma znaczenia wazne jest kto jak co mysl. i akurat jak tu opisałaś mam tak samo... wiec na pewno byśmy sobie mogły pomoc. komentarzy nie usuwam tylko mam do akceptowania.. mogłam nie zauważyć.
26/12/2012 11:13:14
tobeslim odaje do znajomych, nawet nie wiesz w jak wielkim stopniu utożsamiam się z twoją notką... też za rok ide na studia i taż od lat męcze się zr swoja waga.. wrocilam na bloga po krotkim czasie nieobecności i licze na wsparcie, bardzo go potrzrbuje. ty możesz liuczyć na moje, niech jutrzejszy dzien stanie sie naszym poczatkeim
25/12/2012 23:47:32
schudnacdowakacji1 Wiem coś o tym, mam dokładnie to samo . Musimy sie wziąć w garść, cholera no musi nam sie udać ! Też przez święta zawaliłam. Ale nie mówie sobie że wezme sie od jutra , tylko zaczynam dziś :) porządnie poćwiczyłam i od razu lepiej się czuje :)
Uda Ci się , zobaczysz ! :*
25/12/2012 21:50:46
Junior chicagorda Dziękuję...Mam nadzieję, że w końcu coś się ruszy, bo jak na razie chce mi się tylko płakać... ale tak jak mówisz uda się...;**
25/12/2012 22:10:17
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika chicagorda.