heeej
nie ma go ze mną 2 godziny, a ja już tak straaasznie tęsknie..
były zaległe walentynki, dostałam śliczną zawieszkę i łańcuszek - tak mnie rozpieszcza <3
były zakupy, mam butki na wiosnę! aaa! tak sie cięszę ;p
mój naaajlepszy, kochany chłopak pooglądał wczoraj ze mną trzy metry nad niebem ^^
21 miesięcy już prawie za nami, a ja dalej w to nie mogę uwierzyć.
i pomyśleć, że gdyby nie ten blog, pewnie byśmy się nie poznali..
ajć tak za tęsknie i tak bardzo chciałabym mieć go na codzień ;c
kocham Cię!
+walczę z cellulitem i ujędnieniem nóg oraz tyłka, podobno jest lepiej ( ;p ), jak coś mi wyjdzie to sie pochwalę ;)