Część 25.
-Kamil ! Uspokój się słyszysz? Nie dawałam Mu żadnego numeru, nie wiem po co miałabym Mu go dać ?
-No nie wiem.. Może żeby się z Nim umówić, może Ci się podoba co ?
W tym momencie odsunęłam się od Kamila i zaczęłam śmiać. Usiadłam na łóżku i śmiałam się z Niego.
- I z czego Ty się śmiejesz? Przestań ! Przestań, słyszysz ?! Przestań.
Krzyczał na mnie a ja patrzyłam na Niego i śmiałam się dalej. Kamil zbliżył się do mnie, złapał za rękę i podniósł mnie szybko z łóżka. Złapał w dłoń moją twarz.
-Powiedziałem przestań !
-Puść mnie i się uspokój. Czy Ty nie widzisz tego, że ten cały Miłosz mnie nie interesuje ? To Ciebie wybrałam i z Tobą chcę być, żaden inny chłopak nie jest mi do szczęścia potrzebny.
-To dlaczego się tak śmiałaś ?
-Z tego co mówisz.. Takie głupoty.. Coś Ci chyba zaszkodziło.
Źrenice zmienjszyły Mu się widocznie, wziął dłoń z mojej twarzy i wypuścił powietrze.
-Jak Ty potrafisz wkurzyć.. Nie masz nawet pojęcia, jesteś idealna w tym.
-Tylko w tym ?
Uśmiechnęłam się delikatnie i spojrzałam Mu w oczy.
-Nie, nie tylko. Pokażę Ci w czym jeszcze.
Zbliżył się do mnie i pocałował.
-Widzisz, mówiłem że nie tylko we wkurzaniu jesteś dobra. Całowanie idzie Ci znacznie lepiej.
Uśmiechnęłam się do swojego Skarba, wspięłam się na palcach i pocałowałam Go w szyję. Jednak Kamilowi to nie wystarczyło.. Przycisnął mnie mocno do siebie i zrobił lekki krok do przodu, podtrzymując mnie ręką położył na łóżku, wyjął swoją rękę spod moich pleców i położył ją koło mojej głowy a druga ręką podtrzymywał swoje ciało nade mną. Zaczął mnie całować coraz bardziej i bardziej, w końcu położył się na mnie a ręce błądziły Mu po moim ciele. Zsunął się i całował w szyję a jedną ręką bawił się w moich włosach po czym przesunął mnie w górę i leżeliśmy już na poduszkach. Całowaliśmy się dalej jednak już to ja leżałam na Nim po dłuższej chwili romantycznych pocałunków podniósł się w taki sposób, że znalazłam się u Niego na kolanach, miał wtedy lepszy dostęp do wszystkiego. Rękoma gładził mi plecy i brzuch.
______________________________________
' Chodź przytul się, przy mnie jesteś bezpieczny, z natury łagodny ale duszy waleczny '