Wyglądam nieomal identycznie jak dziewczyna po lewej. Z tą różnicą, że ja mam troszkę grubszy brzuch ;/
Nie przyjechał. Uciekł mu pociąg. Nie chcę o tym myśleć. Kolejną noc spałam 3 h. Co chwilę się w ciągu tych trzech h budziłam. Nie mam siły. Nie chcę myśleć. Wszystko jest nie tak. Jeszcze miesiąc. Jeszcze miesiąc wakacji. Czy do tego czasu uda mi się ogarnąc? Nie wiem. Było dobrze, było dobrze do wczoraj. Co takiego więc się wydarzyło? Wiem, że dzisiaj znowu zjadłam normalnie. A może tak mi się wydaje? Nie, nie wydaje mi się. Mniejsza. Znalazłam też przyczynę tego, że mi się nie udaje. Nie, nie jest nią tylko ojciec ale również smutek.
Gdy się stresuję to się smieję.
Czuję, że potrzebuję normalności.
Ale co to takiego?
Czymże ona jest?
Jak ją odnaleźć?
Gdzie szukać?
Błądzę.
Potrzebuję pomocy.
Rady.
Jest tutaj ktoś kto wyszedł z anoreksji a mimo tego ndal nienawidzi swojego ciała i próbuje odzyskać dawną ( przybliżoną) posturę ?
Muszę zmienić adres pb.
Jutro jest nowy tydzień.
Wiem czego chcę i będę do tego dążyła, choćbym miała się posrać to się nie dam..
Przepraszam.
Życzę Wam powodzenia w osiągnięciu swojego celu.
Jesteście bardzo silne.
Inni użytkownicy: przemek1680orphneniewiemxdsss12121o1lamarcin404ogolgierdsari06anis2013xsosoxcaesium
Inni zdjęcia: Title quenzawsze można się dogadać kerisZawody acegJaworzno Szczakowa suchy1906Ja patkigddestiny lovesucks14Hejo patusiax395Może Wola. ezekh114Rodzinny posiłek sellieri... maxima24