dzisiaj okej, miałam jechać do Babci i Jej pomóc zrzucać węgiel, ale jednak nie przyjechał. Przyjedzie jutro , albo w czwartek. Ogólnie dzień na plus, myślałam, że jak raz zjem chipsy to codziennie będę zawalać, ale raz na jakiś czas trzeba. no po prostu trzeba. waga stoi w miejscu... chyba teraz będzie ciężej.. no trzeba dać radę.
bilans:
ś: jogobella musli winogrono + kiwi 170
IIś: banan 80
o: sałatka z pomidora, ogórka, ogórka kiszonego, papryki, cebuli 200 cappuccino 65
p: -
k: cappuccino 65 danonek 54
634 / 1000
aktywność:
Mel B abs
35 min Killera
Mel B brzuch
Mel B pośladki
Mel B nogi
300 nożyc
300 brzuszków
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28