. 

http://youtube.com/watch?v=gYme99oM3uw - Włącz sobie na początek. ~

Dedykowane mojej kochanej Shinai.

17 VII minęło dwa lata odkąd się znamy. Byłam wtedy nierozgarniętą, dwunastoletnią dziewczyną, która zafascynowała się Tobą.
Pamiętam jak zarywałyśmy nocki, żeby pisać najpierw na zapytaju, a później talk-posty na Facebooku.
Rozmawiałyśmy ze sobą prawie cały czas. Na gadu-gadu, dzwoniłyśmy na skype.
To były dla mnie najszczęśliwsze momenty życia, bo wiedziałam wtedy, że jest ktoś, dla kogo coś znaczę.
Przyjaźń, którą zawarłyśmy przetrwała dwa cudowne lata, za które Ci dziś chcę podziękować.
Pamiętasz naszych chłopaków na IMVU? I filmiki na YouTube?
Albo dodawanie sobie piosenek Hannah Montana i Camp Rock do listy odtwarzania, haha.
I moment, kiedy dostałyśmy nasze pierwsze glany i robiłyśmy im screeny na skype!
Kocham to. Kocham Ciebie, Shin.
Kocham dostawać od Ciebie listy, mimo, że jest w nich chaos. A może to właśnie dlatego mam do nich taki sentyment...
Zawsze kiedy mam gorszy dzień otwieram pudełko z listami i czytam te, które mi napisałaś. Dzięki nim znowu się uśmiecham.
To jest ten moment, kiedy nadal nie mogę uwierzyć, że istnieje ktoś, kto wytrzymał ze mną dwa lata. Dziękuję Ci Kochanie.
Mimo, że czasem bywało gorzej, nie wymieniłabym Cię na nikogo innego, nigdy. Jesteś kimś wyjątkowym i pamiętaj o tym, dobrze?

Popłakałam się pisząc to.

Rozmawiamy częściej, proszę! Naprawdę bardzo to lubię. Nie ważne na jaki temat, po prostu pisz kiedykolwiek zechcesz, ja zawsze będę. Byłam przez cały ten czas i będę tak długo, jak długo zechcesz.
Jeżeli kiedykolwiek w życiu będzie Ci źle- będę Twoim wsparciem. Przyjaciele sobie pomagają, prawda?
Czekaj...
Wróć...
Jesteś dla mnie kimś więcej niż tylko przyjaciółką.
Kocham Cię jak siostrę, zasługujesz na to, Kicia.

<3