Koń taka maszynka, a jeździec taki worek :P
Turbo Jenny :D
Dzisiaj z Dakarem krótka praca na lonżowniku, bo okazło się że maluch coś ma z prawą nogą. Na szczęście po dokładnym obmacaniu nic niepokojącego nie znalazłam poza małym śladem kopniaka. Mam nadzieje że to tylko siniak i szybko mu przejdzie :) Jutro zobaczymy. A po 5 wf'ach jakoś jeszcze żyje :p Jutro lekcje do 13 i stajniaaa <3