American Dream! 

Dzisiaj sa dokladnie 2 miesiace odkad moge nazwac tego przystojniaka moim MEZEM!

Wszyscy ludzie maja problemy i przechodza przez ciezkie czasy- choroba, przemoc, zdrada, rozwod, klopoty finansowe, smierc. Ja nie mialam najlatwiejszego dziecinstwa. Zawsze bylam dobra w tlamnieniu uczuc i robienia dobrej miny do zlej gry. Pomimo tego nigdy nie przestalam wierzylam ze w krotce moje zycie sie polepszy, ze wszystko bedzie latwiejsze i nie bede musiala o wszystko walczyc. Teraz jestem dorosla i sama decyduje o tym jak bedzie wygladalo moja przyszlosc. Wyeliminowalam cala zla energie i zlych ludzi ktorzy nie chcieli mojego sukcesu. Tak naprawde mowie tu o moim tacie, hah jest to zabawne bo dzisiaj w Stanach jest dzien ojca. Psychologowie mowia,ze kobiety szukaja meza ktory bedzie podobny to ojca. W moim przypadku szukalam kompletnego przeciwienstwa. Kiedy je znalazlam, bylam pewna czego chce. Teraz oficjalnie jestem Katarzyna Del Rio i nie moglam byc bardziej szczesliwa. Ralph jest najslodszym, pomocnym, kochajacym, madrym, zabawnym, wyluzowanym czlowiekiem jakiego dusza widziala i nie mam pojecia jak udalo mi sie go zdobyc. Kazdego ranka gdy budze sie przy jego boku, dziekuje Bogu ze tak odmienil moje zycie i przedstawil mnie wielu niesamowitym ludziom.

Nigdy nie mozna tracic nadziei bo po kazdej burzy pojawi sie slonce