weekendowa jednodniowa wycieczka do Ustronia i Wisły z Dawidem i siostrą :)
Dużo chodzenia, zdobyłam Czantorię (sama! bo tym leniom się nie chciało włazić), zjedliśmy przepuszyną pizzę, trochę nas deszcz złapał (na szczęście jak już zeszliśmy z Czantorii), potem pojechaliśmy do Wisły, gdzie powitało nas słoneczko :) dużo śmiechu i dobrej zabawy :)
A w niedzielę z D. byliśmy w kinie na filmie "Lucy" :) Polecam ! ;)
Jeszcze trochę i wakacje z D. w Bułgarii <3
a w środę mam skakać na koniach ;d ciekawe :)