hej ;**
jak tam dziewczyny?? ;D u mnie w sumie świetnie ;D grill jak najbardziej udany ;> było świetnie, świetnie, świetnie!! <3 tak kocham moje przyjaciółki.. za to że są.. za to że tak mnie rozśmieszają.. że mogę być przy nich całkowicie sobą ;))
więc w sumie na początku byłyśmy tam w piątke.. no i A. opowiadała nam swoje ostatnie przygody, a przyznam się że było ich sporo ;D kilka nowinek sie dowiedziałyśmy ;D ogólnie fajnie sie gadało ;))
później przyjechał chłopak A., więc przenieśliśmy się na pole już ;> Ona ma tak świetnie, bo miała na polu taką jakby stajnie czy coś.. i jej mama to specjalnie z myślą o Nas tak zajebiście przerobiła!! ;D teraz to jest podzielone tak jakby na dwie części.. w jednej jest takie małe mieszkanko dla nas <3 jest tam łóżko.. rozkładana kanapa.. lodówka.. blaty z szafkami i zlew.. cały zestaw talerzy.. szklanek.. kubków i innych pierdół ;D jest też taka mała ubikacja ;> więc spokojnie możemy tam spać w nocy ;> natomiast druga część jest taka jakby otwarta.. tzn.. są tylko 3 ściany.. w środku są stoły.. ławki.. krzesła.. a przed tym jest taras, ;)) no i spory kawałek ziemi przed tą całą "stodołą" jest ogrodzone tujami ;D i jest tam huśtawka.. miejsce na grilla i ognisko ;> także wszystko co nam potrzeba! ;D mówie Wam jak sie świetnie siedziało!! ;D
jakoś o 21 przyjechała jeszcze jedna nasza kumpela z chłopakiem, a zaraz po Nich przyszli miejscowi znajomi ;D także wszyscy siedzieliśmy sb przy stołach w tej otwartej części.. wszyscy jedli kiełbaski.. boczek.. i kaszanke ;D ja zrobiłam sb tylko 2 kromki orkiszowego na grillu z pomidorem ;> bo na szczęście było nas sporo a jedzenia niewiele ;D więc szybko zniknęło i nic mnie nie kusiło ;D no ale wypiłam jedno piwo.. wszyscy pili.. tak dla towarzystwa ;)) fajnie sie siedziało, bo nikt nie pił po to, żeby sie najebać tylko po prostu dla smaku ;> mieliśmy do tego sok malinowy i truskawkowy ale ja podzięowałam ;>
na szczęście mama A. jest bardzo lajtowa i pozwoliła nam tam pić i siedzieć do której chcemy byle tylko nie przeszkadzać sąsiadom ;> także zebraliśmy się ok 1.. może 2 nie wiem ;)) na noc zostałam tylko ja, dwie moje przyjaciółki i chłopak A. ;> spaliśmy oczywiście w 2 osobnych pokojach.. ja z moimi w jednym.. nawet na jednym łóżku.. które jest przeznaczone dla jednej osoby.. mam szczęście że moje dziewczyny to takie chudzinki <3 choć i tak ciągle spadałyśmy ;D no a A. ze swoim "spali" w drugim ;> no i wiadomo jak to jest na nocowaniu.. zaczęłyśmy gadać.. o wszystkim i o niczym.. jakoś o 3 w nocy ucichłyśmy bo z drugiego pokoju dochodziło dość głośne sprzypienie łóżka -.- taaa.. możecie sie domyślić czego musiałyśmy słuchać ;D no ale bywa ;D
koło 4 A. przyszła do nas.. haha brawo dla Niej ;D oczywiście zaczeła sie rozpytywać czy bardzo nam przeszkadzali no ale mniejsza ;D pogadałyśmy z Nią jeszcze chwilke i koło 5 chyba usnęłyśmy ;)) spałyśmy tak do 8.30.. później znowu gadałyśmy.. obudziłyśmy A. żeby zrobiła nam śniadanie.. zjadłyśmy.. jeszcze sie coś tam pośmiałyśmy.. i o 10.25 miałyśy busa do domu ;)) przyjechałam.. wykąpałam się.. no i piszę tą notkę ;D zaraz idę coś poćwiczyć.. oglądne Plotkare.. i o 17 ide na mecz! <3 tak tak tak! <3
http://kwejk.pl/obrazek/1138861/zakochiwanie,si%C4%99.html - moja krótka historia.