Niekoniecznie cudownie wyglądający :D Ale smaczny ;)
Dwa placuszi (z poprzedniego postu), "stek" z łososia z przyprawami (z piekarnika) oraz marchewka z groszkiem <3
Ostatnio z michą jest zdecydowanie lepiej ;)
Tylko ruchu prawie brak :P
Będę musiała to zmienić, zdecydowanie!
Bo ostatnio coś mi się tak ciężko zmotywować do ćwiczeń... :( Nie wiem dlaczego ;<
Gdyby tak choć trochu spadło jeszcze z brzuszka i z ud... hm... Trzeba się wziąć do roboty na serio XD
Dzisiejszy bilans:
Ś: Razowa bułeczka otrębowa z masłem i chudą wędliną, czarna kawa
O: Makaron z piersią z indyka, marchewką i groszkiem
K: Truskawki z jogurtem naturalnym
Aktywność:
2 godzinny spacer z Ukochanym <3
brzuszki
Całuski ! ;*