Właśnie wróciłam z biegania, przebiegłam 4 km. Wiem, że to mało, ale to był mój pierwszy raz, będę stopniowo zwiększać dystans.
Bilans:
śniadanie: bułka z serem (150)+kakao (120)
obiad: jeden ziemniak(100)+sos(50)+kawałek piersi z kurczaka(150)
kolacja: brzoskwinia+nektarynka+jogurt naturalny(120)
Razem: 690/900
nie jestem zadowolona, chciałam mniej.
mam nadzieje, że już dzisiaj nic więcej nie zjem.
rzucam palenie !