Dwóch moich znajomych pojechalo na odznake i niestety zadnemu nie udalo sie zdać :(
Bylam u lekarza a w zasadzie to u dwóch. Jeden mnial mnie totalnie gdzies. Mimo ze na wypisie ze szpitala mialam wyraźnie napisane ze za 6 tygodni mam sie zgłosić do ortopedy to lekarz mnie wygonil mowiac ze nie potrzebnie przyszlam ze po tak krotkim czasie zdjecia mi nie zrobi i ze mam przyjsc za dwa miesiace.Nawet mnie nie dotknął. Idiota i nic wiecej... Poszlam wiec prywatnie i ten lekarz zbadal mnie od stóp do głów. Pukał mnie po pietach, kolanach, kręgach w kręgosłupie. Wszystkie odruchy prawidlowe, zadnych dolegliwosci bólowych, generalnie wszystko pieknie. Mam w życiu nie pracowac ciężko fizycznie i.nie przeciazac kręgosłupa ale uwaga uwaga za 6 tygodni moge powoli wsiadac na konia !!!!!!! Dostałam jeszcze dodatkowo zwolnienie lekarskie z w-f i tyle :) ahhhh piekna wiadomość !
Szkoła juz za pasem, wszystko kupione oprócz książek :) Ostatni rok, klasa maturalna. Brzmi przerażająco hehe :)
Miłego wieczorku :)