77,78

Wakacyjna znajomość .

Był dopiero początek wakacji. Wyjechałam z rodzicami do Grecji. Było nieziemsko ciepło. Ciągle chodziłam w bikini, tak jak inni turyści. Chodziłam osobno od rodziców. Oni zwiedzali sami, a ja sama. Miałam 17 lat wstydziłam sie chodzić razem z rodzicami. Z głowa w mapię szukałam jakiegoś miejsca gdzie można by było odpocząć. Znalazłam na mapię mała kropeczkę poniżej było napisane, że nie często odwiedzane miejsce. Ucieszyłam sie. Lubiałam siedzieć sama i myśleć. Postanowiłam tam pójść. Było to nie daleko od miejsca gdzie akurat byłam.  Szłam szybkim krokiem. Po jakimś czasie dotarłam. Rzeczywiście było kilka osób. W większości były to pary zakochanych, lub przyjaciółki, była też grupka chłopaków, którzy pili, palili, głośno się śmiali. Lecz miejsce było na prawdę piękne. Słońce świeciło wszędzie nie było nigdzie cienia, lecz było takżę zasłonięte przez drzewa. Poszłam kawałek żeby być sama. Rozłożyłam koc, wyjęłam telefon, słuchawki, gazetę, olejek do opalania. Rozejrzałam sie. Zauważyłam, że dwóch chłopaków cały czas na mnie spoglada. Pomyślałam pewnie dlatego,że mam nad przyrodzone wielkie piersi, a jestem szczupła. Zawsze tylko na to zwracają uwagę. Olałam to. Zaczełam smarować się olejkiem. Włączyłam muzykę i położyłam się.  Po jakimś czasie już mi się znudziło leżenie plackiem na plecach. Postanowiłam sie przewrócić na drugą stronę i poczytać gazetę. Posmarowałam znowu ręce i nogi, lecz nie mogłam posmarować pleców. Rozgladałam się czy nikt nie idzie żebym mogła go poprosić. Akurat szli ci dwaj co się na mnie gapili. Pomyślałam no co, chcieli popatrzeć to będą mogli zobaczyć z bliska. 

- Siema. Mam prośbę . - powiedziałam 

- Siema. - odpowiedzieli razem .

- Jaką - zapytał brunet z brązowymi oczami, był przystojny. 

- Mogłby mi któryś z was posmarować plecy.?- zapytałam spojrzeli na siebie , w końcu drugi odparł. 

 -To on niech to zrobi bo,gdyby moja laska się dowiedziała to by mnie zabiła . - zaśmiał się ,ja także się zaśmiałam . 

- Dobra Krystian ja spadam, a ty zostań . - powiedział blondyn i poszedł .

- Dobra to daj ten olejek to ci posmaruję. - powiedział . 

- Spoko . - odpowiedziałam i podałam mu. Wlał sobie trochę na ręce, po czym usiadł na moim tyłku i delikatnie zaczął mi wmasywać olejek w plecy. Miał łagodne ręce. Było mi dobrze jak tak robił. Nie chciałam, żeby kończył. Jęgo ręce wędrowały po całych plecach.

- No piękna , już. - zszedł ze mnie. 

- Dzięki. - powiedziałam . 

- Tylko tyle .?  - zapytał .

- A co byś chciał jeszcze.?- zapytałam ze śmiechem . 

- No może mógłbym się położyć koło ciebie i ty bys mnie wysmarowała. - zapytał . 

- Nie no jasne kład się .- pomyślałam a co tam wydaje się miły. Zdjął bluzkę, wmówowało mnie gdy ujrzałam jego zadbane ciało. Miał piękną wyrzeźbioną klate. Potem zdjął spodenki ujrzałam jego członka. Zakryłam szybko oczy. 

- ej przez przypadek zdjęłeś majtki .- powiedziałam zakłopotana . 

- nie nie przez przypadek. tu nikt nie nosi. bo i tak nikt nie patrzy. Tu prawie ludzi nie ma - powiedział - i nie musisz sie zakrywać . - zaśmiał się .

- Zabawne. Jeśli myślisz,że zawstydziłam sie to się mylisz . - powiedziałam . 

- Oj no dobra, przepraszam . - zaśmiał się znowu. - Dobra to smaruj mnie . 

- Dobra, ale gdzie, ?  - zapytałam .

- no z przodu . - patrzył na mnie słodko . 

W odpowiedzi posłałam mu uśmiech. Zaczełam smarować jego brzuch, ale było mi nie wygodnie siedziec wyginać ręke. On chyba to zauważył. I szybkimm, jednym ruchem posadził mnie na sobie. Z zalotnym uśmiechem. Zaczełam smarować go delikatnie, po całym brzuchu. Potem zeszłam i szybko wysmarowałam nogi. Położyłam sie obok . 

- Czemu nie do końca .? - zapytał .

- Jak nie . - zapytałam zdezorjętowana .

- no a tutaj . - pokazał mi ręką . A ja czułam,że zrobiłam wielkie oczy. Pomyslałam nie ma mowy, żebym go tam smarowała . 

- no ej powiedziałaś , że się nie wstydzisz.. - zaśmiał sie . 

Pisała Bum .;D