14
Dolecieliśmy szczęśliwie , nie mogłam przstać zaciągać sie kolejną porcją innego powietrza , było cudowne .. Wszystko miało inne kolory , lazurowy , pięknie zielony , wszystko było piękne . Nie mogłam zamknąć ust z wrażenia . Jednak to był dopiero przedsmak tego co mieliśmy zwiedzić , zobaczyć , ponieważ dopiero co wyszliśmy przed lotnisko . Było cudownie , wsiedliśmy do taksówki i udaliśmy się do naszego 5* hotelu , podczas srogi cały czas ściskałam rękę Rafała , oczywiście całe były spocone , ponieważ było naprawdę ciepło . Nie mogłam wydusić z siebie ani słowa , byłam strasznie podekscytowana . Podczas drogi jedynymi słwami , które wypowiedziałam były słowa : ' Pięknie tu ' .
Dojechaliśmy do naszego hotelu , był cudowne , jak zresztą wszystko tutaj . W recepcji dowiedzieliśmy się , który to nasz pokój i jak do niego trafić . Po uchuleniu drzwi , nastąpił kolejny szok . Gdy tylko Rafał zamknął drzwi rzuciłam się na niego całując go i obejmując .
- Dziękuje , że ze mną tu przyleciałeś , dziękuje , że jesteś , dziękuje , że pozwoliłeś mi siebie pokochać .
- Ej Malutka to chyba ja Tonie powinienem podziękować .
- Ty mi ?. Za co ?.
- Za to , że mnie tu zabrałaś na przykład .
- Nie masz za co .
- Mam , kocham Cie , wiesz ?.
- Wiem głuptasie , ja Ciebie też .
- To co najpierw sie ozpakujemy , poleżymy z godzinke , odpocczniemy i idziemy na plaże czy może na spacer ?.
- Odpoczniemy , rozpakujemy się , pójdziemy się rozeznać co , gdzie i jak , później coś zjeść i na plaże .
- Wedle życzenia - powiedział i pocałował mnie .
Było naprawde cudownie . To właśnie podczas tego ospoczynku bardzo pragnęłam , żeby między nami zaszło coś więcej . Chciałabym być z Rafałem oficjalnie , chciałabym być jego dziewczyną , okazywać to .