12 .
Mama troszke sie spóźniła , obydwie zamówiłyśmy sobie herbatę lipową . Długo se sobą rozmawiałyśmy o tym co u mnie , co u rodziców . W końcu coś we mnie pękło i spytałam o co chodzi .
- Mam dla Ciebie prezent , chciałabym wynagrodzić Tobie cały ten zaprzepaszczony czas , chciałabym ,żebyś wiedziała , że zawsze byłaś dla nas najważniejsza .
- Wiem mamo , jaki prezent ?. - spytałam niepewnie .
- Mam dla Ciebie 2 bilety na miesiąc na Hawaje , odpoczniesz sobie z kimś , może z przyjaciółką , może z kolegą , to tyle co chciałam Tobie powiedzieć , bardzo mi przykro ale niestety nie mam wiecej czasu ponieważ śpiesze sie do pracy .
- Bardzo Wam dziekuje ale nie moge tego przyjąć .
- już przyjęłaś , dziękuje , że zgodziłaś sie ze mną spotkać . Do zobaczenia .
- Ja tobie również dziękuje , nawet nie wieszjak bardzo ,kocham cie pa.
- pa córeczko.
zapłaciłam za nasze herbaty i wyszłam .
Nie wiedziałam , czy mam pójść odrazu dodomu czy może coś wymyślić .
Wymyśliłam kolejną niespodzianke , pomyślałam , że pójde kopić nam stroje kąpielowe .
poszłam do centum handlowego , nie chciałam kupować Rafałowi takich z oklepanym hawajskim wzorem . Chciałam , żeby miał coś wyjątkowego , nietety nic takiego nie znalazłam , więc kupiłam mu czarne z malutkim różowym serduszkiem u dołu prawej nogawki . Sama kupiłam sobie błękitny strój w kwieciste wzory , jest naprawde śliczny .
Wróciłam do domu , krzycząc ' cześć ' , szyko schowałam blety . poszłam sie przywitać z Rafałem . :
- Cześć Misiu .
- Hej Kotek , stęskniłem się .
- Tak ?
- Tak
- Napewno ?.
- Tak .
- hym na sto procent ?.
- na dwieście - powedział po czym mnie pocałował .
Oderwałam się od niego mówiąc , że mam niespodzianke .
- Jaką ?.
- nawet i 2 mam .
- Ej mała mów co masz , bo wygilgocze .
- To gilgocz .
Rzucił sie mnie na łóżko i zaczął łaskotać .
- no dobra powiem powiem ci co masz zrobić ok . ?
- ok
-to pobawimy sie w ciepło zimno .
leien