Czy Wy też zawsze wieczorem czujecie tą pustkę.?
Niby otacza Was pełno rzeczy wokół,
a mimo tego czujecie się samotni, niepotrzebni, lub niekochani.?
Bo ja właśnie tak się czuję.
W nocy mam ochote wyć z bólu,
gdzieś wyjść i już nie wrócić.
Po prostu zostawić to wszysto i mnieć to w dupie,
ale mimo tego nie umiem tak postąpić. :x
Jestem słaba. :c
Na codzień udaję, że wszystko jest db,
ale tak na prawdę to rozsadza mnie od środka.
Nie wiem co mam ze sb zrobić
Pragnę zakopać się po ziemię i przeczekać te złe chwile,
ale przecież tak się nie da.
Mimo tego próbuję żyć normalnie,
ale gdy patrze na to gwieździste niebo wszystko do mnie wraca.
Nie powinnam na nie patrzeć,
jest złe choć takie cudowne.
Powinnam rozmyślać nad przyszłością, a nie żyć przeszłością. </3
Inni użytkownicy: lollypoplollypopolejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrs
Inni zdjęcia: Białe plamy. ezekh114;) damianmafia... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Tania odzież zachodnia? ezekh114Złoty Pierścionek. ezekh114