The End. Happy End..
Dodano: 26 GRUDNIA 2008
Oto, kto okazał się być Studnią Bez Dna, do której nieopatrznie wrzuciłam swoje smutki i żale. I na barkach tak jakoś lżej
Więc została mi Justyna. Jak się okazało najcenniejszy skarb, który kiedykolwiek mogłam mieć. Może nie wszystko jeszcze rozumie, ale przynajmniej ma dla mnie zawsze suchy rękaw i dodatkową poduszkę, jak chcemy w nocy oglądać film.
Thanks for visiting me.
Love from
Annie.
Komentarze
Informacje o bronzee
Inni użytkownicy: sahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234adriano3488nalna90vitusoslilly02
Inni zdjęcia: Wolne patusiax395New Hair Right dawsteTo, co zostaje, gdy nie ma nic. comarroTears like a waterfall modernmedival... pils931449 akcentova:) dorcia2700Brak tytułu zwyczajnieszczesliwia1 mktnccPrzepełnienie świąteczne bluebird11
