Nie mogę zasnąć. Chyba dlatego że na noc zjadłam za dużo, a moja podświadomość stwierdziła, że czuwając jest szansa na spalenie dodakowych kalorii. Nie sądzę. Nie sądziłam też, że w ciągu kilku dni moój stan psychiczny aż tak się pogorszy. Prawdopodobnie On zostawi mnie, wczoraj wyjechał na drugi koniec Polski. Był przez wakacje i wyjechał. Wróci, ale będzie jedynie bywał tu. Narobił wielkich nadziei, namieszał, a teraz ma mnie gdzieś. Czuję żal. Mimo, że rani, ja nadal zaślepiona czekam na powrót. Czuję, że mogłam zrobić coś lepiej..może by został, a może zabrał ze sobą? I wiecie co..ONA zawsze pojawia się w takich momentach, dawno w zasadzie jej nie było..Ale od tych kilku dni podpowiada mi żeby przejąć kontrolę nad sobą ponownie.. Tak dużo o tym myślę, tak bardzo tęsknie. Chcę wrócić do mojego świata, harmonijnego, poukładanego..zostaję sama, nikt mi nie będzie przeszkadzał. Może to i lepiej, że sobie pojechał? Wróci, zobaczy co traci..
Siedzę w ciszy, planując czego jutro nie zjem, myśląc o Nim, dlaczego nic nie pisze, czy na prawdę to nic nie znaczyło? Wcześniej rozmowy od rana do poduszki, dzisiaj jedynie suche 'dobranoc'. Jutro tu wrócę, muszę opracować strategię, dobrze, że noc długa. Dobranoc
Daje sobie czas do Świąt. To ponad trzy miesiące. Nie wiem co robiłam w wakacje, chyba tylko jadłam. No żałosna. Ogólnie niejedzenie zawsze lepiej mi wychodziło zimą. I chyba dlatego tak bardzo nie mogę doczekać się późnej jesieni. Dobranoc po raz 2.
15 WRZEŚNIA 2016
Inni użytkownicy: sniezka96misiek012bambiiik057maz44asdbkicia564aniasobkarolinananananarybal69dzasta95a
Inni zdjęcia: * * * * takapaulinkaWylot Burzowca bluebird11Zagroda. ezekh114PIERWSZE MARCOWE LISTKI xavekittyxOddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24... maxima24