'Każdy z nas ma jakieś problemy. Większe, mniejsze i znikome. Nie kiedy okazują się próbą wierności, cierpliwości, czy życiową. Jednak niektóre drogi trudno przejść samemu. Odrzucamy najbliższe osoby mówiąc, że poradzimy sobie sami, a tak naprawdę odrzucamy ich by niezaczeli cierpieć tak jak my. Jesteśmy gotowi na poświęcenie siebie, własnych marzeń i celów by komuś innemu ułatwić drogę. Mówi się życie jest brutalne, w pewnym czasie odnajdujemy  sens naszego istenia. Jednak  to co jest tak brutalne szykóje nas do większych celów. I to że upadne milion razy  to nie oznacza, że przegrałem, to motywuje mnie do działania. Każdy z nas ma wybór wędrować sam, czy k' omuś zaufać i oprzeć się na nim, kiedy już nie mamy sił.