#27

Pożegnanie, pożegnaniem ale...nie mogło JEJ tu zabraknąć, mojej małej kruszynki, przytulanki, i jak na prawdziwą słodkość zasługuje na słodyczowe imię...Bounty <3, a gdzieś w tle jej przyrodnia siostrzyczka Barcelona :)

Dzisaj skończyła równy miesiąc, nawet nie wiem kiedy to minęło :)

Myślę że nie ma takich słów, które ją opiszą ale można się domyśleć że jest naj.. naj... 

Najchętniej to już nie wracałabym do szkoły, ale wypadałoby odebrać świadectwo i ogarnąć to wszystko, ehh. 

Plany na wakacje ambitne,pracowite i rozwijające więc będę mogła się wykazać, mam nadzieję że wszystko pójdzie po mojej myśli.

Jak na razie rozkręcamy "biznes" i jutro ma się co nieco wyjaśnić, oby oby! :)

Przedtem jednak zarządzam wielkie, bezlitosne PORZĄDKI! 

 A tymczasem uciekam, bo kolejnej nocy bez snu nie wytrzymam, pomimo wszystko nocne rozmowy są bardzo korzystne, także dziękuję :)

''Dzień warty dnia! 
A to życie zachodu jest warte!''

- I życie z Tobą jest warte każdego zachodu, bo sam wiesz przecież :)