Blaneczka, 02.05 fot. Ewi
Niestety, przyszedł czas się pożegnać...po raz kolejny i znów z tego samego powodu, tym razem na zawsze :)
Coś się kończy, coś zaczyna-będzie mi trochę brakowało tego "skrobania" notek po nocach, wybierania najlepszego zdjęcia i obserwowania waszych postępów. Myślę że zastąpie to w jakiejś innej formie...
Wspaniale się bawcie z waszymi końskimi przyjaciółmi, ja mam taki zamiar -mam zamiar po prostu być szczęśliwa i patrzeć jak moje maleństwo będzie sobie rosło i korzystało z końskiego dzieciństwa. Nie interesuje mnie to czy ktoś będzie z tego powodu zadowolony, czy też wręcz przeciwnie :)
Korzystajcie z życia bo piękne są w nim tylko chwile, ale warto pracować żeby było ich jak najwięcej i najważniejsze -otaczajcie się właściwymi ludźmi, pozytywne osoby mają na nas zbawienny wpływ :)
Dziękuję Wam :)
Raz po raz straszą nas
Że nasz ład właśnie mija
Bo całe zło krew i pot to my
Chyba mam lepszy wzrok niezły plan się rozwija
Znów łączy nas tęczy most
*Jesteś Ty i nie boję się już o nic :)
12 LISTOPADA 2018
16 SIERPNIA 2017
22 LIPCA 2017
14 LIPCA 2017
30 CZERWCA 2017
20 CZERWCA 2017
12 MAJA 2017
8 MAJA 2017
Wszystkie wpisy