nie było mnie przez 2 dni, bo siedziałam cały czas na treningach. muszę się pochwalić, że dzisiaj weszłam na wagę i zobaczyłam 67kg! i dopiero teraz uświadomiłam sobie, że odkąd tutaj jestem schudłam 5kg! :D jestem przeszczęśliwa.
bilans
śniadanie: jajecznica
II śniadanie: kanapka
obiad: jajecznica
kolacja: musli, koktajl bananowy
aktywność:
trening (jazda konna) 2h
10km rower